czwartek, 1 stycznia 2015

Rozdział 9

-Kto to Jennifer ?? - zapytałam .
Od razu wstał jak oparzony .
-Wszystko okay ?? - zapytałam .
-Tak , wszystko okay .
Położyłam się trochę bliżej go .
-Kochanie ?? - zaczęłam jeździć placem po jego nagim torsie .
-Słucham ??
-Powiedz , dlaczego nas porwaliście ?? - zapytałam .
-Bo kiedyś .... 5 lat temu byłem spłukany . Poszedłem do jednego z klubów i wtedy poznałem resztę. Zaczęliśmy zabierać laski i je gwałciliśmy . Braliśmy kasę za to by chodzić do klubów . Wiem , to głupie . Gdy was zobaczyliśmy , myśleliśmy , że wy jesteście jakimiś dziwkami , więc zaczęliśmy traktować was jak rzeczy . Ale ty .. ty mnie zmieniłaś .
-Zayn , a powiesz mi , tylko kto to Jennifer ??
-To jest ,,nowa zdobycz'' chłopaków .
-A ty ją też pieprzysz ??
-Nie , bo mi na tobie zależy . I nie chcę ciebie stracić .
Wtedy zmienił formę leżenia . Teraz leżał na mnie .
-Wiesz co ?? - zapytałam .
-Nie .
-Miażdżysz mnie .
-E tam - powiedział i zaczął mnie całować po szyi .
Po chwili jego dotyk był niżej , na brzuchu . Zaczął dotykać mojego prawego boku .
-Co to ?? - zapytał .
-Blizna .
-Skąd ją masz ??
-Kiedyś ktoś mi przejechał nożem po tym miejscu .
-Kochasz mnie ???
-Nie .
-Jak to ??
Wtedy zszedł ze mnie .
-Zayn ??
-Hmh ??
-Ja się pieprzę , gdy cię kocham .
Wtedy naskoczyłam na niego .
-Ty to już przegięłaś .
-Nie .
-A właśnie , że tak .
-Mam pytanie , ale wiem , ale myślę , że odpowiesz , tak jak myślę .
-To pytaj .
-Dlaczego trzymacie nas tutaj i nie chcecie wypuścić , tak jak w więzieniu .
-Nie wiem , jestem już do tego przyzwyczajony .
-No to jutro , jedziemy do mnie .
-Jak to ??
-A tak to .
-Dobra , zgadzam się , ale ..
-Ale co ??
-Muszę dostać coś w zamian .
-Czyli ??
-Chcę się z tobą teraz pieprzyć , a jutro pojedziemy gdzie będziesz chciała .
-Okey .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz