piątek, 26 grudnia 2014

Rozdział 7

-Nie wiem , czy jestem - powiedziałam i pokazałam go chłopakowi .
-Rose , ty jesteś - odparł .
Pobiegłam do pokoju Mirandy . Siedziała na łóżku .
-Co jest Rose ?? - zapytała .





                                                                       ***Zayn***
Właśnie szukałem Rose , gdy usłyszałem głosy dochodzące z pokoju Mirandy .
-Co jest Rose ???
-Ja ... ja .... j-jestem w .... cią-ciąży .
Nie mogłem uwierzyć , że moja dziewczyna jest w ciąży , nawet nie ze mną . Szybko zszedłem na dół , do kuchni . Byli tam wszyscy . Gdy zobaczyli mnie , od razu ucichli :
-Co chcesz ?? - zapytał Styles .
-Powiedzcie mi jedno - odparłem .
-Co ?? - zapytał Liam .
-Kto przedziurawił gumkę , bo moja mała jest w ciąży !!! - krzyknąłem .
-CO ?!?!? - zapytał Louis wstając .
-To co słyszałeś , ona jest w ciąży .
-Ale nikt z nas nie przedziurawił gumki , specjalnie - powiedział Harry .
-Dobra nie chcę z wami rozmawiać - powiedziałem i machnąłem ręką .
Poszedłem do salonu . Zacząłem oglądać ,,Triller''. Gdy film się skończył miałem głupi , ale świetny plan . Gdy wszyscy poszli spać , wkroczyłem do akcji . Poszedłem do kuchni i wziąłem nóż .... . Zacząłem wchodzić po schodach . Gdy znalazłem się w naszym pokoju (moim i Rose) . Podszedłem do niej i ...... wbiłem nóż w jej brzuch .


         

                                                                        ***Rose***
Poczułam jak ktoś wbija mi nóż w brzuch . Chciałam krzyknąć , ale zasłonił mi usta . Poczułam jak , po chwili zaszywa mi je . Normalnie koszmar . Zaczął wycierać krew i wyszedł . Boże !!!! Czy on (ktoś) zrobił mi aborcje ?!?!? .




                                                                          ***Rano***
Wstałam z wielkim bólem brzucha . Kulałam , ale zeszłam na dół . Weszłam do salonu i zabrałam koc , którym się przykryłam . W kuchni siedział Louis i Liam .
-Hej - powiedziałam nieśmiało .
-Hej Rose - rzekli równocześnie .
Usiadłam przy stole i poczułam ból .
-Auh ! - jęknęłam .
-Co ci ?? - spytał Lou .
-Ktoś mi zrobił aborcje w środku nocy - odparłam .
Szczęki im opadły .
-Aborcje , aborcja , co to jest ?? Co ?!?!? Aborcja !?!? - krzyknął Liam .
-No tak , wbił mi nóż w brzuch , a po chwili zaszył - powiedziałam i pokazałam im .
-O boże - powiedział Loui .
Do kuchni wszedł Harry z Niall'em . Szybko zakryłam się i przyłożyłam palec do ust , by Liam i Louis nic nie mówili na ten temat .
-Hej , chłopaki - powiedziałam .
-Hej .
-Siemka .
Podeszłam do lodówki i wzięłam jogurt . Poszłam do salonu i usiadłam na fotelu . Zaczęłam oglądać jakąś komedie . Po 2 godzinach oglądania nudnych seriali , usłyszałam jak ktoś puka do drzwi . Otworzyłam je , a przede mną stanęła ładna brunetka ,
-Jakaś śliczna laska przyszła !!! - krzyknęłam .
Po chwili znalazł się obok mnie ... Liam ???
-Hej kochanie - powiedział .
Zaniemówiłam . Liam'owi na prawdę na niej zależy , ale ona chyba nie zna prawdy .
-Hej , jestem Amber - odparła i podała mi rękę .
-Hej , miło mi cię poznać , jestem Rose - powiedziałam .
-To my już może wyjdziemy słońce , co ??? - spytał Li .
-Dobrze , kocie - powiedziała i pocałowała chłopaka namiętnie w usta .
Całowali się dobre 3 minuty .
-Ej , weźcie , bo rzygam tęczą , jesteście , aż za słodcy - oznajmiłam .
-Mała , a ja rzygam żelkami Niall'a - rzekł brunet .
-Ktoś mówił o mnie ?? - spytał Niall wychodząc z salonu .
-Mówię , że rzygam twoimi żelkami - powiedział Liam .
Po chwili widziałam przez okno , jak Liam trzyma Amber na rękach i kręci nią . Chciałabym być tak samo traktowana , ale los na nią wyznaczył i los chce by ona była szczęśliwa . Ma bardzo wielkie szczęście . Nagle poczułam na sobie czyjeś ręce . Nie odwróciłam się tylko powiedziałam :
-Niall przestań .
-A czy ja jestem Niall ?? - spytał mnie ... Zayn ??
Nie widziałam go z 2 dni .
-Co ty tu robisz ?? - zapytałam .
-A nic , po prostu chcę spędzić z tobą czas - powiedział i włożył ręce pod moją bluzkę . Poczułam wielki ból . Skuliłam się , dając chłopakowi moją ,,tylnią część'' bliżej jego ,,przyjaciela'' . Po prostu super .
-Kochanie , nie wiedziałem , że masz ochotę - odparł trochę szczęśliwy .
-Boli mnie wszystko , a nie mam ochoty - powiedziałam zdejmując jego ręce ze mnie .
On mi zrobił na złość , złapał mnie za te miejsce i przyciągnął do siebie . Jęknęłam z bólu , nie z rozkoszy .
-Kochanie , wiem , że tego chcesz - powiedział i ścisnął mnie w te miejsce .
-Auh !!! To boli , Zayn !! Zostaw !! - zaczęłam płakać .
-Co tu się dzieje ??? - zapytał Harry , Louis i Niall wychodząc z salonu .
Nie odezwałam się , bo się cholernie bałam .
-A nic , nic - powiedział Zayn łapiąc mnie mocniej .
-Przestań , proszę - błagałam ze łzami w oczach .
-Co ty robisz , Zayn ?? - spytał Niall .
-Nic , mówiłem przecież - odrzekł .
-Ale widać , że ją coś boli - powiedział Louis .
-Nic mi nie jest , chłopcy - skłamałam .
-To idziemy , mam ochotę - powiedział łapiąc mnie jeszcze mocniej niż przed chwilą .
-Nie ! - sprzeciwiłam się .
-Co ?!?! - zdenerwował się i to bardzo .
-Po prostu nie jestem dziwką na sex - powiedziałam robiąc krok do tyłu .
-Wkur***sz mnie , szmato pier***ona !! - krzyknął i zaczął iść w moją stronę .
W ostatniej chwili ..................................................


Co się stanie później ???? Dowiecie się w następnej części The Brutal Love (TBL) .

1 komentarz: